Oto opowieść, której bohaterkami są dwie zupełnie różne osoby, w dodatku ubrana w przepiękne ilustracje sprawiające, że przewracamy strony z coraz większą uwagą i zaciekawieniem.
Mademoiselle Oiseau – pełna wnikliwości i swobody, uważna i ekspresyjna dama w nieokreślonym wieku...
"Mademoiselle uwielbia czerń, ale mimo to ma się wrażenie, że cały czas błyszczy"...
i Isabella - dziewięcioletnia dziewczynka, pozbawiona wyrazu i niemal niewidzialna...
"W głowie Isabelli jest pokój – tak duży i tak pusty, że aż boli. Czasami Isabella próbuje przełknąć ślinę, by pokój zniknął. Ale wtedy czuje, że w gardle rośnie jej gula, a wówczas jeszcze bardziej odczuwa ból".
Trudno o większy kontrast, a jednak bohaterki na kartach opowieści wspaniale się odnajdują. Poprzez
przypadkowe spotkanie sąsiadek z innych pięter niezwykle
klimatycznej kamienicy w środku Paryża dokonuje się rewolucja
w szarym świecie Isabelli.
Bezgraniczna akceptacja, jaką dostaje od Mademoiselle,
przyjaźń, z której czerpie i radość życia, jaka się jej
udziela, sprawia, że jej życie nabiera kolorów, blasku,
intensywności.
w szarym świecie Isabelli.
w życiu....
Bajkowa paryska moda, sznury pereł, które "lśnią i wydają ciche, przepełnione nadzieją dźwięki", gorąca czekolada pita z uwagą, mnóstwo kotów, marzenie
o przyjaźni....
Uwierzcie – ta książka pęka od subtelnych głasków...!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz