Niech żałują ci, którzy 18 stycznia postanowili spędzić wieczór w domu i nie przyszli na
spotkanie z pisarzem Tomaszem Wandzlem, autorem wydanego niedawno zbioru opowiadań „Żółty długopis”.
Autor silnie związany jest z miejscowością Prabuty,
gdzie mieszka i pracuje; tam też osadził akcję wszystkich
opowiadań.
Nasz gość w zajmujący
sposób mówił o pracy pisarza, okraszając opowiadane historie licznymi
anegdotami. Zaskoczył nas niezwykłym wyczuciem drugiego człowieka, a zwłaszcza zrozumieniem kobiecej natury.
Pan Tomasz jako osoba
niewidoma jest pewnie dużo bardziej wrażliwy na otaczający go świat, dzięki czemu opisane w jego książkach historie są poruszające i
prawdziwe. Rozmowa z nim była dla mnie nie tylko ciekawym doświadczeniem, ale i miłym akcentem na zakończenie tego pracowitego dnia i chociaż, jak to często bywa przed publicznymi wystąpieniami, trema oczywiście była, mój rozmówca okazał się osobą niezwykle pozytywna i pogodną, co skutecznie rozładowało atmosferę.
Jestem zdrowy i mam szczęśliwą rodzinę, więc mam wszystko, czego mi potrzeba- powiedział na koniec pan Tomasz Wandzel. Stwierdzenie to szczególnie zapadło w moją pamięć i sprawiło, że uczestnicy wynieśli ze spotkania mnóstwo pozytywnej energii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz