Pierwszy tydzień ferii za nami. Oj, sporo zdążyło się wydarzyć...
Po pierwsze cieszy frekwencja! Widać, że każda kolejna atrakcja dnia przyciąga uwagę. Robimy jedną rzecz, a już jest zainteresowanie tym, co będzie jutro. Uczestnicy naszych zajęć wracają do nas, a co i rusz pojawiają się nowe twarze.
Zaczęliśmy z wysokiego "C", bo pierwszą propozycją był teatr lalek, które dzieci najpierw wykonały, a później wzięły udział w dwóch spektaklach. Później przez dwa dni odwiedziny gości z SP2. W czwartek eksperymenty i biblioteka przemieniona w pracownię. I piątek - najpierw z podchodami, a wieczorem z turniejem gier.
Pracy przy tym wszystkim sporo, śmiechu również! Wiele robimy, aby dla dzieci - z Ostródy i przyjezdnych - były to niezapomniane ferie, z dużą ilością atrakcji i ciekawostek. Wydaje się, że misja idzie dobrze... Jesteśmy w połowie!
Po pierwsze cieszy frekwencja! Widać, że każda kolejna atrakcja dnia przyciąga uwagę. Robimy jedną rzecz, a już jest zainteresowanie tym, co będzie jutro. Uczestnicy naszych zajęć wracają do nas, a co i rusz pojawiają się nowe twarze.
Zaczęliśmy z wysokiego "C", bo pierwszą propozycją był teatr lalek, które dzieci najpierw wykonały, a później wzięły udział w dwóch spektaklach. Później przez dwa dni odwiedziny gości z SP2. W czwartek eksperymenty i biblioteka przemieniona w pracownię. I piątek - najpierw z podchodami, a wieczorem z turniejem gier.
Pracy przy tym wszystkim sporo, śmiechu również! Wiele robimy, aby dla dzieci - z Ostródy i przyjezdnych - były to niezapomniane ferie, z dużą ilością atrakcji i ciekawostek. Wydaje się, że misja idzie dobrze... Jesteśmy w połowie!
Przed nami drugi, bardzo twórczy tydzień! Po pierwszym tygodniu nie musimy chyba szczególnie zachęcać, ale pro forma... zapraszamy! Każdego dnia o 11:00! Ponadto w środę na wieczorne warsztaty (trzeba się zapisać, wykonując telefon do przemiłych pracowników ;) ), a w piątek na drugi turniej gier.
Hej, młodzieńcze, zostaw sanki!
Zaszczyć obecnością bibliotekarki!
Zaszczyć obecnością bibliotekarki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz