21 lipca 2020

Ciało i dusza

W obliczu globalnego problemu jakim jest pandemia, a co za nią idzie brak poczucia bezpieczeństwa, nieustanny lęk, o bliskich, o siebie....chcę zachęcić Was, Drodzy Czytelnicy, do przeczytania dwóch wpisów na blogach.
Pierwszym z nich jest tekst opublikowany 23 kwietnia 2020 r. "Ona z literą ż" Michała Szatiło, który prowadzi blog volantification.pl. Traktuje o... miłości. O uwielbieniu, szacunku, akceptacji, wzruszeniu. Przytoczę fragment tekstu: "...można pomyśleć, że skoro tak, to nie warto się starać. Ja jednak wolę myśleć, że warto zrobić, co się da, żeby było w porządku, nie dbając o to, czy przyniesie to założony efekt. Robię to w każdych okolicznościach, bo lepszego podejścia nie wymyśliłem." Wzruszyłam się... bo w tym praktycznym, prostym podejściu do życia z kimś ukryta jest... nadzieja. Dbajmy o nasze relacje, robiąc wszystko, co trzeba, by było dobrze, mniej martwiąc się o gwarancje na przyszłość, a bardziej zajmując się czasem "tu i teraz".
Kolejny tekst oraz krótki film, do ktorych przeczytania i obejrzenia chcę zachęcić, jest wpis z początku kwietnia psycholożki Agnieszki Zapart "Uziemienie" - czyli o tym, co w życiu najważniejsze" na blogu agnieszkazapart.pl. Tekst traktuje o tym, jak silnie umysł wpływa na ciało i odwrotnie. O tym, jak często dolega nam umiejscawianie swojego "Ja" tylko w głowie, w umyśle, zapominając o reszcie, zapominając o ciele. A ciało daje nam wiele sygnałów i tylko od nas zależy, czy zechcemy przestać je ignorować i nauczymy się korzystać z tego wspaniałego narzędzia do poprawy jakości życia. Otulić smutek, oswoić lęk, użyć złości, czerpać z radości... To wszystko pozwala lepiej odnaleźć się w środowisku, którego przecież jesteśmy częścią. Ugruntować się. Na końcu tekstu podano listę książek wartych przeczytania, jak również znajduje się link do 20-minutowego video o tym samym tytule.
Pozdrawiam serdecznie!
TD.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz