W
obliczu globalnego problemu jakim jest pandemia, a co za nią idzie
brak poczucia bezpieczeństwa, nieustanny lęk, o bliskich, o
siebie....chcę zachęcić Was, Drodzy Czytelnicy, do przeczytania
dwóch wpisów na blogach.
Pierwszym
z nich jest tekst opublikowany 23 kwietnia 2020 r. "Ona z literą
ż" Michała Szatiło, który prowadzi blog volantification.pl.
Traktuje o... miłości. O uwielbieniu, szacunku,
akceptacji, wzruszeniu. Przytoczę fragment tekstu: "...można
pomyśleć, że skoro tak, to nie warto się starać. Ja jednak wolę
myśleć, że warto zrobić, co się da, żeby było w porządku, nie
dbając o to, czy przyniesie to założony efekt. Robię to w każdych
okolicznościach, bo lepszego podejścia nie wymyśliłem."
Wzruszyłam się... bo w tym praktycznym, prostym podejściu do życia
z kimś ukryta jest... nadzieja. Dbajmy o nasze relacje, robiąc
wszystko, co trzeba, by było dobrze, mniej martwiąc się o
gwarancje na przyszłość, a bardziej zajmując się czasem "tu
i teraz".
Kolejny
tekst oraz krótki film, do ktorych przeczytania i obejrzenia chcę
zachęcić, jest wpis z początku kwietnia psycholożki Agnieszki
Zapart "Uziemienie" - czyli o tym, co w życiu
najważniejsze" na blogu agnieszkazapart.pl. Tekst traktuje o
tym, jak silnie umysł wpływa na ciało i odwrotnie. O tym, jak
często dolega nam umiejscawianie swojego "Ja" tylko w
głowie, w umyśle, zapominając o reszcie, zapominając o ciele. A
ciało daje nam wiele sygnałów i tylko od nas zależy, czy zechcemy
przestać je ignorować i nauczymy się korzystać z tego wspaniałego
narzędzia do poprawy jakości życia. Otulić smutek, oswoić lęk,
użyć złości, czerpać z radości... To wszystko pozwala lepiej
odnaleźć się w środowisku, którego przecież jesteśmy częścią.
Ugruntować się. Na końcu tekstu podano listę książek wartych
przeczytania, jak również znajduje się link do 20-minutowego video
o tym samym tytule.
Pozdrawiam
serdecznie!
TD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz