28 lutego 2018

Trzecia odsłona Ostródzkiego Przeglądu Historycznego



Na zakończenie lutego w murach naszej czytelni odbyła się promocja trzeciego tomu "Ostródzkiego Przeglądu Historycznego".
Pismo jest dziełem zbiorowym, w którym znajdują się prace na temat historii Ostródy lub inne wątki dziejowe, będące przedmiotem badań autorów z Ostródy.
Na spotkaniu przedstawiono kulisy powstania publikacji, następnie każdy z autorów zarysowywał - w kilku lub kilkuset słowach - poruszony przez siebie temat. W książce znalazł się m.in. artykuł na temat historii naszej biblioteki.
Promocja stanowiła oczywiście okazję do zakupu dzieła i zebrania autografów od autorów poszczególnych prac.
Osoby, które nie były obecne na spotkaniu, mogą obejrzeć i nabyć trzeci tom "Ostródzkiego Przeglądu Historycznego" w zamkowym muzeum.

Przewodnicy w bibliotece

23 lutego gościli u nas ostródzcy przewodnicy. Okazja do świętowania była podwójna, po pierwsze 21 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego, a po drugie - Zachodniomazurskie Stowarzyszenie Przewodników Turystycznych w tym roku obchodziło 10 - lecie działalności.
Alicja Czerniawska, przybliżając nam okoliczności powstania Stowarzyszenia, wskazała na ciekawsze inicjatywy i projekty przez nie realizowane, a Pan Krzysztof Kowalczyk podczas prezentacji zapoznał nas z dawnymi „Drogami wodnymi w okolicach Ostródy”. Urozmaiceniem spotkania był minikonkurs, sprawdzający wiedzę o Ostródzie.
Były gratulacje od przedstawicieli rożnych instytucji oraz życzenia od mieszkańców Ostródy. Przewodnicy z najdłuższym stażem zostali nagrodzeni.
Tradycyjnie, święto przewodników zostało zakończone pysznym tortem.

                                                              Ag.

27 lutego 2018

Każdy ma jakiegoś kota...



Wszyscy miłośnicy kotów wiedzą, że mają one swoje święto. Przypada 17 lutego i jest obchodzone w wymiarze światowym. Nie mogliśmy tego zignorować. Z niewielkim opóźnieniem, 21 lutego w środę, w reprezentacyjnej sali w zamku uroczyście świętowaliśmy ten dzień. A że był to również Dzień Języka Ojczystego, połączyliśmy „dwa w jednym”. Konkursy zorganizowane dla dzieci i dorosłych były związane z kotami, ale miały formę zabaw językowych, gier słownych... Dzieci musiały w szeregu słów odszukać to, w którym ukryty był „kot” (błyskotka, markotny). Jak się okazało, nie było to trudne zadanie. Podobnie było z zabawą w słówka-przymiotniki: jaki jest kot? Ileż to maluchy potrafią znaleźć określeń dla naszych futrzaków! Nieco trudniej było z rozszyfrowywaniem znaczeń powiedzeń typu: kocie łby, pierwsze koty za płoty, kocia muzyka...
A skoro imprezę organizowała biblioteka, nie mogło zabraknąć zagadek o książkach. „Kocich”, oczywiście. Otóż w zabawnych historyjkach, ułożonych z tytułów książek o kocie, należało wyszukać te właśnie tytuły. Nie było łatwo. Zespoły dzieci i dorosłych musiały się nieco natrudzić. We wszystkich konkursach nagrodami były książki, kolorowe zakładki i słodycze.
Oprócz zabaw miała miejsce rozmowa z panią weterynarz, która odpowiadała na pytania dotyczące np. żywienia kota, jego przyzwyczajeń i zabaw; generalnie o tym, jak uszczęśliwiać naszego pupila.
Punktem kulminacyjnym, na który wszyscy zebrani czekali z niecierpliwością, było wręczenie nagród zwycięzcom dwóch konkursów: plastycznego (rysunek kota do wybranej książki o kocie) i literackiego (fraszka „Na kota”). Prac było mnóstwo, ponad 200. Wszystkie, bez wyjątku, zostały zaprezentowane na „wystawie klamerkowej'. Te nagrodzone można oglądać w czytelni.
Było wesoło, kolorowo. Dużo nagród, upominków i słodyczy. To był udany dzień!

23 lutego 2018

Z książką w kosmos czyli lutowe spotkania w filii przy Chrobrego

Chociaż pogoda nie zachęca do spacerów, w tym miesiącu licznie odwiedzały nas dzieciaki z pobliskich przedszkoli. Nasi mali goście z uwagą wysłuchali przygotowanej przez nas lekcji o tajemnicach kosmosu, mówiliśmy też trochę o powstaniu pierwszej książki i o tym jak korzystać z biblioteki. Każda grupa została zapoznana z układem książek, zasadach wypożyczeń i miała możliwość zapoznać się z literaturą dla najmłodszych. Spotkania wywołały liczne uśmiechy i co najważniejsze zaowocowały późniejszymi odwiedzinami przedszkolaków i ich rodziców.
 
 




  Czwartkowe spotkania z Misiem Czytusiem odbyły się pod hasłem Walentynek, Światowego Dnia Kota, wspominałyśmy też naszym najmłodszym o kształtowaniu się granic Polski w latach 1918-1923. Była okazja do wspólnego poczytania książek i wykonania niepowtarzalnych, jak zawsze, prac plastycznych. Nasze osobliwe koty ozdobiły biblioteczną witrynę zwracając uwagę nawet całkiem dorosłych przechodniów. Spotkania sprzyjały dyskusjom o sprawach sercowych i wymianie opinii na temat zwyczajów domowych zwierzaków.
Na spotkaniu historycznym tekst opowiadania przeczytały Julia Ogonowska i Małgosia Śliwińska – nasze nastoletnie czytelniczki, które, zdecydowały się włączyć w spotkania poświęcone czytaniu dla najmłodszych. 

 
 

W poniedziałek 19 lutego odbyło się spotkanie na temat słuchu i aparatów słuchowych w cyklu Spotkań o zdrowiu. Wykład udzielił Pan Mariusz Liebert z firmy Słuchmed. Dowiedzieliśmy się jak wrażliwym zmysłem jest słuch, jak dbać o jakość słyszenia.


„Magia sprzątania” Marie Kondo

Ponieważ, jak wszyscy mamy nadzieję, wiosna jest tuż za rogiem, czas wiosennych porządków zbliża się nieubłaganie. Jak zrobić to skutecznie i z głową? Na to pytanie odpowiada ta niezwykła książka.
 Marie Kondo – autorka dwóch poradników: „Magia sprzątania” i „Tokimeki”, prowadzi w Tokio własną działalność, polegającą na doradzaniu firmom oraz klientom indywidualnym jak uporządkować przestrzeń w pracy czy w domu
i jak ten stan utrzymać. Opracowała rewolucyjną metodę, którą nazwała metodą KonMari –
prosty i skuteczny sposób sprzątania.
Autorka podaje kilka fundamentalnych rad: sortuj rzeczy kierując się kategorią przedmiotu, a nie jego lokalizacją (np. dziś ubrania, jutro książki, a nie dziś sypialnia, jutro salon), posortowane rzeczy podziel na dwie grupy – rzeczy, które chcesz zatrzymać oraz rzeczy, które chcesz wyrzucić/oddać; zatrzymane rzeczy umieszczasz w miejscu przeznaczenia (szafki, szuflady, półki) dopiero, gdy zakończysz proces segregacji.
I pamiętaj – wybieraj tylko to, co sprawia Ci radość – to zasada wiodąca! Trzeba pamiętać by skupić się na tym, co chcemy zatrzymać a nie na tym, czego chcemy się pozbyć.
Marie Kondo napisała książkę z wielką szczerością i prostotą, zachęcając
do wyobrażenia sobie życia w otoczeniu rzeczy, które autentycznie sprawiają radość; dowiodła, że porządkowanie to dialog z samym sobą - „W uporządkowanym pokoju nie będziesz miała wyboru i będziesz musiała przyjrzeć się swoim wewnętrznym stanom. Widać wtedy wszystkie sprawy, których unikałaś i którym powinnaś stawić czoło”.
Przeczytałyśmy, gorąco polecamy – książka czyni rewolucję w podejściu
do posiadanych rzeczy, uświadamia jak bezpośredni wpływ mają one na nasze życie. Lektura naprawdę uwalnia od nadmiaru - „Magia sprzątania” działa!

22 lutego 2018

Słodkie Kłamstewka na trudne dni

Książki z tej serii zwróciły moją uwagę głównie dlatego, że jest ich dużo. Nie sposób przejść obojętnie obok tej serii stojącej na półce
w bibliotece.
Książki mają eleganckie białe okładki, na których widnieją typowo kobiece atrybuty: czerwone szpilki, pomadki, flakoniki perfum
i biżuteria- niby nie mój styl, ale jakoś tak sięgnęłam....
Nie jest to ambitne dzieło i osoby, które szukają intelektualnych uniesień i odkrycia wielkich prawd
z pewnością się zawiodą, ale przecież w czytaniu chodzi nie tylko o rozwój osobisty.
Czasem zwyczajnie chodzi o relaks
i wyłączenie myślenia.

Akcja tego... thrillera młodzieżowego - bo chyba tak trzeba nazwać tę serię - toczy się w środowisku atrakcyjnych i zamożnych nastolatków, mieszkających
i uczących się w małym miasteczku niedaleko Filadelfii. Pięć głównych bohaterek to najlepsze przyjaciółki, na których czele stoi piękna, dobrze ubrana
i bardzo popularna Alison. Pozostałe dziewczyny są z wielu powodów mniej pewne siebie, a jedyną rzeczą, jaka naprawdę je ze sobą łączy, jest uwielbienie dla liderki grupy.
Pewnego dnia jednak Alison przepada bez śladu, a pozostałe przyjaciółki zaczynają dostawać niepokojące wiadomości od osoby, podpisującej się inicjałem "A".
Staje się jasne, że ktoś, w jakiś sposób poznał wszystkie ich sekrety.

Kim jest A?
Co stało się z Alison?
Kim naprawdę są "panny idealne" pod starannie zrobionym makijażem i ubraniami od znanych projektantów?
Maski powoli opadają, ukazując mroczne sekrety. Intryga jest bardzo sprytna, akcja trzyma w napięciu,
a narrację poprowadzono w lekki i przyjemny sposób. Być może codzienność amerykańskiej klasy średniej nie obfituje w błyskotliwe posunięcia i mądre dialogi, a jednak główne bohaterki da się lubić, a książki czyta się zadziwiająco dobrze.
Lektura tej serii niezmiennie mnie odpręża. Mam swoich ulubionych bohaterów, do których z chęcią wracam myślami. A wciąż nieuchwytny "A" nie daje o sobie zapomnieć. Dlatego regularnie wracam do tej serii, co jakiś czas sięgając po kolejne białe okładki.

20 lutego 2018

Wkręceni w historię!


       Na czwartkowej kanapie coolturalnej (15 lutego) zasiadła para pasjonatów historii: Agata Sarbiewska i Maciej Schwarz – członkowie ostródzkiej grupy rekonstrukcyjnej. Ich barwne opowieści uzupełnione były prezentacjami multimedialnymi oraz wystawą eksponatów (stroje z różnych epok, elementy uzbrojenia, przedmioty użytkowe dnia codziennego).
        Podstawowym zadaniem grupy jest odtwarzanie wydarzeń historycznych w formie widowiska, udział w inscenizacjach, animacjach, w tym rekonstrukcja sposobów walki, rekonstrukcja kultury materialnej (stroje, militaria i inne akcesoria), odtwarzanie dawnych rzemiosł (szewstwo, rymarstwo, tkactwo, krawiectwo, czy farbiarstwo) i praktyk dnia codziennego w czasie obozowania (np. średniowiecznej kuchni). I co ciekawe, członkowie grupy muszą sami zadbać o swoje stroje i całe wyposażenie (np. gladiatora lub średniowiecznego woja).
       Wiemy już, że na świecie od dawna panuje moda na uczestniczenie w rekonstrukcjach. Ze względu na ostre przepisy, które grupy same sobie narzucają, dotyczące wierności odtwarzanej broni i ubiorów zgodnie z oryginałem, jest to dość drogie hobby.
Grupa rekonstrukcyjna – to grupa pasjonatów, jednocześnie po prostu przyjaciół; to dobrzy kompani zarówno w walce, jak i przy wieczornym ogniu.
   Ostródzka grupa działa na wielu płaszczyznach, począwszy od pól bitewnych, gdzie odtwarzana jest konkretna walka i określona formacja, przez pracę z młodzieżą, zarówno w szkołach jak i poza nimi, po organizację pokazów i wycieczek. I, jak pochwalił się p. Maciej, niezliczona ilość występów w filmach historycznych (najczęściej u Bogusława Wołoszańskiego).
       Niezwykła przygoda w różnych klimatach!

                                                                                                                           MB

17 lutego 2018

Tylko kochanka?

To już osiemnasta powieść gdańskiej pisarki Hanny Cygler. Muszę przyznać, że zaintrygował mnie sam tytuł. Okazuje się, że tak mówiła o sobie kobieta, której życie stało się inspiracją dla autorki, i której z resztą książka jest dedykowana.Oczywiście pisarka popuściła wodze swojej wyobraźni, dodała wiele innych wątków, dzięki czemu powieść czyta się z zainteresowaniem.
Główną bohaterkę Lenę poznajemy  w momencie, gdy boryka się z poważnymi kłopotami finansowymi. Wszystko to, co w życiu osiągnęła, stopniowo się rozpada. Pensjonat nie przynosi dochodów; komornik zajął już hurtownię; grozi jej licytacja kamienicy- spadku po rodzicach; nieżyczliwi mieszkańcy utrudniają bohaterce codzienne życie, niektórzy chcą doprowadzić do jej wyprowadzki z niewielkiego Gniewu. Jakby tego było mało, dochodzi do włamania do pensjonatu. Wtedy pojawia się w willi prawnik z Londynu Jakub Kozak. Jaki jest prawdziwy cel jego wizyty? Zlecono mu poprowadzenie pewnej sprawy ściśle związanej z osobą Leny. Jaką? Niemal do końca książki czytelnik nie jest niczego pewien. Mężczyzna, będąc chwilowo w Polsce, nie tylko musi rozwikłać zagadkę detektywistyczną, ale też zaopiekować się swą sześcioletnią córką.
Dlaczego?
Na początku oboje są nieufni wobec siebie. Stopniowo odkrywane są kolejne karty, gdy teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Podczas nocnych rozmów przy winie Lena opowiada mu o swoim życiu, które obfitowało w nieoczekiwane zwroty akcji. Najpierw zerwane zaręczyny i niesłuszne oskarżenia mieszkańców Gniewu. Dręczona przez nich opuszcza kochającą rodzinę i wyjeżdża (nie bez przeszkód) do Hamburga. Daleka kuzynka chcąc jej pomóc, aranżuje małżeństwo za pieniądze, by Lena mogła uzyskać niemieckie obywatelstwo.Potem rozwód i życie w Hiszpanii, gdzie poznaje milionera Carla i zostaje jego kochanką na piętnaście lat.
Wówczas jej życie przepełnione było podróżami, rejsami luksusowym jachtem. Nosiła kreacje znanych projektantów. Nauczyła się kilku języków. Stała się też bizneswoman. Dzięki temu mogła wesprzeć finansowo rodzinę, przyjaciół oraz wielu mieszkańców rodzinnego miasteczka, którzy nie chcieli pamiętać krzywd jej wyrządzonych. Była kobietą silną, pewną siebie, zdeterminowaną ale również uczynną, wielkoduszną. Więc dlaczego teraz wszystko się rozpada? Niestety, urazy z przeszłości potrafią ludziom zatruwać całe życie. Zazdrość i zawiść często są motorem działania, krzywdzenia. Kto pragnie zaszkodzić Lenie? Kto chce usunąć ją z miasta? Gdy się to wyjaśniło ( dzięki śledztwu Jakuba), byłam w lekkim szoku. Ponadto ciekawym wątkiem jest sprawa tajemniczych listów, które bohaterka odnalazła ukryte za rodzinną fotografią. Kto i co się za tym kryje? Jak wpłyną one na dalszy los Leny? I jeszcze jeden świetnie poprowadzony wątek. Autorka opisuje emigrancką egzystencję lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w Niemczech, Anglii, Hiszpanii. Tam polscy emigranci próbowali znaleźć swoje miejsce na ziemi. Podejmowali walkę o lepsze życie dla swojej rodziny.
" Tylko kochanka" to opowieść o miłości i przyjaźni, zdradzie i zemście, utracie i nadziei, godzeniu się z przeszłością i rozpoczynaniu nowego rozdziału w życiu.

Hanna Cygler połączyła w jedną opowieść kilka historii, które chociaż odrębne, zazębiają się, tworząc mozaikę ludzkich losów. Niewielki pensjonat okazuje się czymś więcej niż tylko biznesem i miejscem do spania, w nim zaczyna się i kończy książka, a pomiędzy- tytułowa kochanka i jej gość konfrontują się nie tylko ze swoją przeszłością oraz jej skutkami, ale i sobą samymi.
Uwielbiam książki Hanny Cygler, i, oczywiście, samą panią Hannę.

 
 
 



14 lutego 2018

Szlak św. Jakuba



    9 lutego w czytelni zamkowej biblioteki zebrało się bardzo wielu gości; ok. 80 osób przyszło na spotkanie z p. Ewą Głowacką, by wysłuchać jej opowieści o wędrówce (a właściwie dwóch, w 2016  i 2017 r.) do Santiago de Compostela.
    Szlak św. Jakuba,  nazywany często po hiszpańsku Camino de Santiago, to szlak pielgrzymkowy do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. W katedrze tej, wg wierzeń pielgrzymów, znajduje się ciało św. Jakuba Większego Apostoła. Początki  kultu religijnego w Santiago sięgają IX wieku. Natomiast w wieku XII akt papieski uznał Compostelę za miejsce święte chrześcijaństwa. Wówczas to Santiago stało się na równi z Rzymem  i Jerozolimą jednym z trzech najważniejszych miejsc pielgrzymkowych  zachodniej Europy. 
    Droga św. Jakuba przeznaczona jest dla pątników indywidualnych lub małych grup, bez względu na  wyznanie i narodowość, chcących doświadczyć  w drodze ciszy i duchowej przemiany. Każdy pielgrzym powinien zaopatrzyć się  w credencial (oficjalny paszport pielgrzyma), będący jego pielgrzymim paszportem, na podstawie którego może on otrzymać nocleg  w albergues (schronisko)  oraz dokument potwierdzający odbycie pielgrzymki: compostelę. Obecnie symbolem pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela są: muszla jakubowa, kij pielgrzymi, kapelusz, peleryna i zbiorniczek na wodę.  Nie sposób też zgubić się na trasie. Droga oznaczona jest muszlą i żółtymi strzałkami. Nie ma też jednej trasy pielgrzymki, a uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków.
Pani Ewa wybrała szlak portugalsko-hiszpański prowadzący wzdłuż brzegu oceanu, długości ponad 300 km. Pielgrzymowanie uzależnia. Już teraz p.Ewa planuje kolejną wędrówkę; tym razem samotną i innym (zdecydowanie trudniejszym) szlakiem. Być może to spotkanie „natchnie” choć nielicznych spośród słuchaczy do podjęcia tego  trudu. 

                                                                                                                                 Mariola

13 lutego 2018

Najmroczniejszy sekret


„Najmroczniejszy sekret” Alex Marwood to wyjątkowa książka, która zaciekawia i zmusza do refleksji. Akcja thrillera psychologicznego prowadzona jest dwutorowo. W 2004 r. podczas przyjęcia urodzinowego Seana Jacksona znika jego trzyletnia córka . Uczestnicy feralnego przyjęcia spotykają się po dwunastu latach podczas pogrzebu Seana. W tej bogatej rodzinie wszystko jest na pokaz. Autorka ukazuje relacje pomiędzy rodzicami i dziećmi (dodajmy, że są to rodziny „patchworkowe”), przyjaciółmi, pracownikami. Więzy rodzinne nie mają wielkiego znaczenia, liczą się pieniądze, przyjemności, kariery. Ta powieść pokazuje mroczne zakamarki ludzkiej duszy,
a tytułowy najmroczniejszy sekret zostaje rozwiązany w ostatnich zdaniach. Warto przeczytać!

Misia i ja


Chciałam coś tam sobie przeczytać z naszych nowości i na chybił trafił sięgnęłam po książkę Beaty Ostrowickiej "Misia rządzi" i oto proszę - ja to mam farta!
Kolejny strzał w dziesiątkę.
Misia nie jest sympatyczną nastolatką. Jest zbuntowana, irytująca i straszny z niej głuptas - nie to, że nie jest inteligentna...bardzo inteligenta, ale głuptas po prostu i do tego kłamczucha.
Misia wiele energii poświęca temu, by przypodobać się grupie próżnych, dobrze ubranych, ciągle imprezujących koleżanek, których tak naprawdę wcale nie lubi, temu, by zdobyć wymarzonego chłopaka i oczywiście wojować z samotnie wychowującą ją mamą. Zupełnie przy tym nie docenia prawdziwych przyjaciół i życzliwych sobie ludzi, próbuje wszystkimi manipulować i wydaje jej się,
że w życiu najważniejszy jest dobry ciuch, makijaż i to, jak widzą nas inni.

Scena, w której Misia wypisuje sprayem na klatce schodowej wyznania miłosne do samej siebie zwyczajnie zwala mnie z nóg.
Dlaczego?
Bo miałam kiedyś czternaście lat, podobnie jak autorka tej książki.
Na szczęście, trwało to krótko i było dawno temu, ale i tak dobrze pamiętam, jak trudny jest to moment
w życiu i jakim wyzwaniem jest odnalezienie drogi do samego siebie, dostrzeżenie tego, co ważne, zwłaszcza gdy rodzice nie mają dla nas zbyt wiele czasu.

Misia, by osiągnąć zamierzone cele, rozwija wokół siebie misterną sieć kłamstw i kombinacji, która coraz bardziej się wokół niej zaciska.
Jak to się dla niej skończy?
Czy ta irytująca, wredna osóbka dostanie w końcu za swoje?
Łapcie za książkę i trzymajcie kciuki, by Miśka, której nie da się tak naprawdę nie lubić, przejrzała na oczy.
Na koniec dodam, że książka jest napisana fantastycznym językiem,
a przemyślenia i frustracje głównej bohaterki sprawiają, że pękam ze śmiechu.
Z dawnej siebie się śmieję, a to podobno bardzo zdrowo.
Polecam!

1 lutego 2018

Spotkanie z historią

W ramach obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, mogliśmy uczestniczyć w kolejnym z cyklicznych spotkań poświęconych tej tematyce.

Naszym gościem był pan prof. dr hab Roman Jurkowski, który przybliżył sytuację na kresach litewsko-białoruskich w okresie odradzania się państwa polskiego. Temat bliski sercom szczególnie tych mieszkańców Ostródy, którzy są przesiedleńcami z Kresów Wschodnich i ich potomkami.

Wykład dał słuchaczom wyobrażenie o tym, jak wyglądały wspomniane rejony w okresie powojennym, w jaki sposób kształtowała się tam polska kultura, jaki był przekrój demograficzny i z jakimi problemami zmagali się tamtejsi mieszkańcy.

Po wielu zawirowaniach militarnych i politycznych Kresy Wschodnie weszły w granice odrodzonego państwa polskiego. Nie sposób przekazać szeregu informacji podanych przez pana profesora, ale warto zaznaczyć, że z największym zainteresowaniem słuchaczy spotkały się kwestie: zaistniałego wówczas konfliktu polsko-litewskiego, kontrowersje wokół traktatu ryskiego podpisanego w 1921 roku, a także historia zbiorowych mogił w Kuropatach. Nieobecnych odsyłamy do źródeł - najlepiej książkowych :).

Kolejne wydarzenia w związku ze 100-leciem odzyskania Niepodległości już wkrótce!