13 marca 2019

Najlepsze miejsce na świecie jest właśnie tutaj



   Książka jest wspólnym projektem Frances Miralles, współautora bestselleru „Ikigai. Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia” (jego książki są wydawane w 32 językach na całym świecie) oraz popularnej w Hiszpanii pisarki Care Santos, autorki ponad 30 książek. Wydana została przez wydawnictwo Muza w 2018 roku, tłumaczenia z hiszpańskiego dokonał Grzegorz Ostrowski.
Nie zawsze jest tak, że odnajdujemy się w dorosłym życiu. Czasami bywa, że różne życiowe sytuacje przyczyniają się do tego, że się gubimy. Iris, główna bohaterka tej historii, jest zagubiona, nie radzi sobie z codziennością, z tym, że każdy jej dzień jest taki sam - praca, której nie lubi, pusty dom, do którego wraca; monotonia zwykłego dnia przytłaczają ją zbyt mocno. Pewnego niedzielnego popołudnia, nie wytrzymując ciężaru, z bezsilności, wychodzi z mieszkania i przypadkowo natrafia na nieznaną wcześniej kawiarnię o zastanawiającej nazwie „Najlepsze miejsce na świecie jest właśnie tutaj”. Od tej chwili zaczyna się jej wyprawa, wyprawa w poszukiwaniu Siebie. Już po pierwszej wizycie wie, że tu wróci.
W kawiarni znajduje się sześć stolików – każdy z nich to kolejne spotkanie Iris z Luką, właścicielem, który uważa, że to miejsce ma moc wpływania na ludzkie życie. Tak też zaczyna się dziać. Rozmowy z Luką przyczyniają się do tego, że Iris zaczyna zauważać drogę, którą w życiu zgubiła. Każda kolejna rozmowa to spotkanie przy innym stoliku; rozmowa, która jest nową lekcją do odrobienia w życiu. Niełatwą, wymagającą podjęcia decyzji, która przyczyni się do zmian, a te, jak wiadomo, nie dla każdego są proste.
Jeżeli chcesz sprawdzić, czy Iris odrobi wszystkie lekcje poprawnie, przeczytaj tę książkę. A może lekcje udzielone Iris pomogą także Tobie?
Książka jest dostępna w naszej bibliotece.

Ag.

1 marca 2019

Miedzioryt - najstarsza technika graficzna

   

We współpracy ze Stowarzyszeniem Ars et liber zorganizowaliśmy kolejne spotkanie, tym razem z prof. Grzegorzem Keczmerskim - artystą grafikiem, kierownikiem Pracowni Rysunku na Wydziale Malarstwa i Rysunku Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.
 
      Czwartkowe spotkanie (28 lutego) było okazją do zobaczenia w praktyce, na czym polega technika miedziorytu.  Trudna, wymagająca skrupulatności, uwagi, wyobraźni, skupienia i cierpliwości, bo dzieło niejednokrotnie zmienia się na różnych etapach tworzenia.



  Gość naszego spotkania opowiedział nam, co spowodowało, że zainteresował się tą techniką. Punktem wyjścia twórczości okazała się ilustracja z książki, dokładnie miedzioryt Albrechta Durera wyznaczył drogę artystyczną profesora Keczmerskiego. Warto wspomnieć, że artystą, którego profesor podziwiał był „król rylca” - Czesław Słania.





   W naszej czytelni prezentowane są prace prof. Grzegorza Keczmerskiego. Zapraszamy wszystkich, którzy interesują się sztuką, jak również tych, którzy chcą zobaczyć dzieła tworzone w mniej znanej technice. 

                 Ag. i M.